piątek, 23 października 2009

W koło Macieju, dookoła Wojtek

Czasami się nie da. Mimo najszczerszych chęci obu stron.

Trzeci rok nauki, poziom najwyraźniej niedokońcazaawansowany. Ćwiczenie gramatyczne.

Student: Water...

Ja (trzeci raz tego dnia): To jest pytanie, nie zaczynamy od podmiotu.

Student: Okej, no to... She...

Ja (siła spokoju): To też jest podmiot.

Student: Dobra, to jedziemy. Water...

Itd.

[marcinuz]

czwartek, 22 października 2009

Różne oblicza miłości

Mam dla Was dzisiaj dwie scenki z życia nauczyciela.


Scenka I, grupa uzupełnia proste zdania przyimkami. Dochodzimy do przykładu:

'I will love you _____ ever', said Tim.

Jeden z moich cudownych uczniów uzupełnia:

'I will love you hardly ever', said Tim.


Scenka II, przerabiamy sobie tekst dotyczący zachowania zwierząt i tłumaczymy przy okazji słówka.

Ja: Do you know what 'neighing' is?
Pani X: Is this the sound that horses make?
Ja: Yes, that's right.
Pan Y: Czyli po naszemu 'rżnięcie'?

czwartek, 15 października 2009

Transseksualna pani

Zajęcia z moimi ulubionymi dzieciakami. Mówimy tylko i wyłącznie po angielsku.

Kuba: Excuse me! Mister Ola!

środa, 14 października 2009

Kałboj

No to czas na reaktywację bloga, bo się materiał źródłowy znowu zbiera.

Grupa, jak pokaże przykład, niezbyt zaawansowana. Bawimy się w zgadywanie prostych słów na podstawie stworzonych dla nich definicji. Jedna z kursantek losuje kartę z napisem 'cow' i się zamyśla. Po chwili ładuje z grubej rury:

Kursantka X: I know! It's black and white. And it creates milk!

A ja, prostak, myślałem, że ona je zwyczajnie daje.

W ramach pomocy audiowizualnej podaję link do najfajniejszej krowy.