Mam w grupie jednego pana lat 36. Mało łapiącego żarty.
Ćwiczenie polegało na zadawaniu pytań w parach w czasie przeszłym.
Pani: Where were you born?
Pan: In Kraków.
Pani: When were you born?
Pan: In autumn.
Ja: O, "Rejsem" mi zapachniało, prawie jak" urodziłem się w lipcu, tzn. w połowie lipca, dokładnie 15 lipca."
Pan (bardzo poważny i bez zrozumienia): Nie urodziłem się w lipcu.
Wrrr....
Hasło na dziś: fałszywy kaowiec
To pisałam ja, Brittabella z przyklękniętą psychiką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz